Kontakt do psychoterapeuty

Kontakt do psychoterapeuty

wtorek, 30 kwietnia 2019

Parę słów o motywacji

Motywacja na nofap

Wiele razy osoby na Nofap piszą o motywacji lub żebym podesłał im jakiś motywacyjny filmik. Uważają bowiem, że takie coś im pomoże w odwyku od pornografii. Motywacja jest ok, ale na krótką metę. Na dłuższą metę jest to słabe i nie zdaje egzaminu.

Ludzie często oglądają motywacyjny film, czytają motywacyjną historię innej osoby. Ale za 2-3 godziny zapominają o tym. I znowu szukają motywacji, kręcąc się w kółko tak naprawdę. To co działa to nawyk, nawyk codziennego wykonywania jakiejś czynności. Mówi się, że po jakimś czasie "nawyk wchodzi w krew" czyli dobra czynność jest konsekwentnie powtarzana.

Ja na odwyku nofap codziennie czytałem stronę yourbrainonporn i udane odwyki innych osób. 5-10 minut poświęcałem na przeczytanie historii ludzi walczących z uzależnieniem od internetowej pornografii. Każdy pisał, że po odstawieniu porno i po ograniczeniu masturbacji zaczęli mieć więcej energii. Ktoś inny pisał, że przestał patrzeć na kobiety wyłącznie jak na obiekty seksualne, że dzięki temu poprawił relacje z płcią przeciwną. Myślałem wtedy: "kurcze im się udało, dlaczego ja mam być gorszy, mi też może się udać". I faktycznie wiele z tych pozytywnych korzyści z NoFap zauważyłem na sobie.

Motywacja istnieje na krótką chwilę, to co działa długoterminowo to kształtowanie trwałych nawyków, które jest ciężką i wymagającą pracą. Dziś krótka notka, bo gra Liga Mistrzów i fenomenalny Ajax gra na wyjeździe z Tottenhamem. Obejrzę ten mecz z prawdziwą przyjemnością i wiem, że wielu z was również interesuje się piłką. Oby było wiele emocji!

5 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za miłe słowa :) Tak, layout taki sam bo prostotę i przejrzystość stawiam na pierwszym miejscu.

      Skasowanie filmów porno i dobry krok i powinien być podstawą. Nie myśl w kategoriach że coś tracisz. Tracisz jedynie przyjemny narkotyk, który wyniszczałby cie na dłuższą mete. Pozbywając sie porno otwierasz sie na nowe dziewczyny i znajomości w realnym świecie i to jest prawdziwa wartość.
      Jak mówił chiński filozof Lao-tsu - Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku. Każdy na początku miał 2 dni, potem 20 a w końcu 90 czy 120. Trzymaj się dzielnie.

      Usuń
  2. Proponuje zebys systematycznie wstawiał artykuł z yourbrainonporn z tłumaczeniem i komentarzem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko czas pozwoli :)
      Ale chce też pisać swoje przemyślenia z własnego doświadczenia.

      Usuń
  3. Witam! Od kilku dni śledzę twój blog i z przyjemnością czytam wiele artykułów. Od kilku lat masturbowałem się codziennie po raz czy dwa. Mój dobry przyjaciel podesłał mi linki do ciekawych rzeczy. W tym znalazł się link do tej stronki. Zauważyłem, że maksymalnie bez masturbacji jestem w stanie wytrzymać max 3 dni, a porno mi nie jest potrzebne, gdyż pamięciówka mi wystarcza. Kilka razy próbowałem walczyć, ale nie udało się. Dnia 12.01.2023 o godzinie 00:00 na aplikacji włączyłem sobie czas liczący jak długo nie walę. Jest godzina 23:05, w tym momencie piszę komentarz, korci bardzo żeby wyczyścić rurę, ale staram się wmawiać do głowy ,, Mordo, ty tak naprawdę nie potrzebujesz... Ty wiesz, że (mózg czyli Ja) jestem w stanie przeżyć bez tego gówna? Jeżeli dasz mi tą ch*jową dawkę to znowu będzie lipa z tobą... To uzależnienie chce dawkę, a nie Ja. Więc zdejmij tą rękę ze spodni albo jutro będziesz miał najgorszy dzień w życiu" Po tych słowach co sobie wmawiam, przechodzę do pompek, drążka i zimnego prysznica i pomaga. Pomagają mi również historie odwyków. Z przyjemnością czytam takie rzeczy. Przechodząc do sedna... Mam 18 lat, i czuję że jest ze mną lipa. Lekka deprecha, wielu rzeczy mi się nie chcę (a kiedyś to byłem chodząca energią), i pragnę odzyskać tą energię, bo będzie mi bardzo potrzebna w przyszłości i chce w końcu się dobrze poczuć! Bardzo się cieszę, że jest ten blog. Liczę, że chociaż rzucisz mi jakieś miłe słówko, uwierz mi że pomogłoby mi bardzo :D. Pozdrawiam i życzę wytrwałości dla innych.

    OdpowiedzUsuń