Co łączy Izaaka Newtona, Nikolę Teslę i Williama Szekspira? Wszyscy są wielkimi geniuszami świata. Ludzie ich podziwiają, naśladują, a nawet czczą. Wykonali tak ogromną pracę, że przez wieki zmieniali świat. Byli to ludzie o niesamowitej witalności i sile życiowej.
Ponieważ mieli tak niesamowitą siłę życiową i witalność, byli płodnymi geniuszami w swojej dziedzinie. Newton fizyki. Szekspir literatury. Tesla wynalazku.
Ci wielcy ludzie posiadali tak ogromną energię i wytrzymałość, że cały świat podziwia ich nawet setki lat po ich śmierci.
Ale jak stali się tacy wspaniali? Czy to ich genetyka, czy też istnieje inny powód, dla którego ci ludzie byli w stanie stworzyć tak płodne dzieła geniuszu?
A co z tobą? Czy jesteś pełen witalności i kreatywnej energii?
Prawdopodobnie nie. Ale założę się, że jesteś ciekawy, dlaczego nigdy nie wydajesz się mieć energii mentalnej do stworzenia całej wspaniałej pracy, którą sobie wyobrażasz.
Jeśli brakuje wam twórczej energii, witalności i promiennej siły życiowej, dzieje się tak z jednego powodu, który odkryłem po prawie zmarnowaniu całego mojego życia.
Odkryłem źródło największej energii i kreatywności, jakie ten świat kiedykolwiek poznał. Ta wielka energia jest naturalna i obfita. Nie przychodzi w pigułce, filiżance ani strzale. Nie można go kupić w spa, kurorcie lub gabinecie lekarskim.
Jest całkowicie darmowy i właściwie nie musisz nic robić, aby uzyskać tę ogromną energię. W tobie jest całkowicie naturalna w obfitości.
Wielka energia i moc starożytnych mistrzów są w twoich rękach, a ja pokażę ci, jak wykorzystać tę niesamowitą energię do użycia dla siebie.
Zanim dam ci wspaniałe lekarstwo na złe samopoczucie, lenistwo i głupotę, muszę najpierw dać ci straszną tajemnicę niszczyciela człowieka.
Niszczyciel zdrowia nr 1 mężczyzn nazywa się…
Masturbacja.
Masturbacja to złodziej, który rabuje twoją witalność, kreatywność i energię życiową. To złe wieści, ale są również dobra wiadomość.
To dobra wiadomość…
Kiedy przestaniesz się masturbować, znacznie zwiększysz swoje zdrowie, bogactwo i energię.
Przejdziesz od niskiej energii do wysokiej energii. Od słabego do silnego. Od głupiego do inteligentnego. Od zdegenerowanych do pionowych. Od chorych do żywych.
Po co przestać się masturbować?
Mogę powiedzieć 10 000 powodów, by przestać się masturbować, a one wszystkie będą potężne.
Ale najpierw chcę pokazać jeden powód, który podkreśla, dlaczego naprawdę musisz rzucić zły nawyk masturbacji. Ten powód może wydawać się głupi, ale nowe informacje zawsze brzmią głupio.
Po usłyszeniu tego powodu i przeczytaniu towarzyszących informacji zrozumiesz, jak ważne jest, aby nigdy więcej się nie masturbować.
Zrozumiesz, że ten powód nie ma nic wspólnego z religią ani moralnością, a wszystko z nauką.
Zrozumiesz, że ten powód jest powodem, dla którego nie jesteś wszystkim, czym mógłbyś i powinieneś być. Zrozumiesz, dlaczego Tesla, Szekspir i Newton mieli ogromną energię witalną i twórczą. Zrozumiesz w pełni, dlaczego nigdy nie wolno się masturbować.
Oto powód…
NASIENIE TO ENERGIA ŻYCIA.
Za każdym razem, gdy wydalasz nasienie, twoja siła życiowa mówi „pa pa”.
Kiedy marnujesz swoje nasienie, dosłownie marnujesz swoją siłę życiową.
Im więcej nasienia rozlejesz, tym więcej rozlejesz swojego najcenniejszego i niezbędnego płynu ustrojowego.
Pozwól, że zapytam, jak powstaje dziecko? Przez nasienie ojca i jajo matki. Nasienie dosłownie tworzy nowe życie na tym świecie.
Nasienie jest tak ważne, tak cenne, tak skomplikowane, że tworzy nowe życie.
A jednak tak wielu ludzi jest oszołomionych przez współczesne gałęzie przemysłu na świecie i marnują ten cenny płyn ustrojowy wprost do toalety, jakby to był produkt uboczny!
Więc w czym problem?
Problem polega na tym, że ta siła życiowa pochłania ogromną energię. Za każdym razem, gdy ta siła jest wyrzucana, wyrzucacie swoją własną energię witalną.
Energia nie pochodzi znikąd. Kiedy powstaje dziecko, powstaje ono dzięki energii życiowej matki i ojca.
Każda kropla nasienia zawiera twoją energię życiową, ponieważ ma ona na celu stworzenie nowego życia. Pamiętajcie, energia nie może pochodzić z niczego. Energia dziecka była kiedyś energią matki i ojca.
Jest to ta energia, której musisz użyć, jeśli chcesz poprawić swoje zdrowie i zwiększyć energię twórczą.
Nasienie jest dosłowną twórczą energią w człowieku. Bez niego nie ma wielkiego stwórcy i wielkiego stworzenia.
Właśnie dlatego, gdy człowiek tworzy swoje wielkie dzieło, nazywa się to jego przełomowym dziełem.
Bez zatrzymania nasienia nie stworzysz wspaniałej pracy i nie będziesz żył wielkim życiem.
Nie tylko nie będziesz miał twórczej energii, ale jeśli zmarnujesz swoje nasienie, nie będziesz miał promiennego zdrowia.
Babcia i dziadek mieli rację, kiedy opowiedzieli wam te wszystkie opowieści o złej masturbacji. Tak źle, jak mówili babcia i dziadek, jest gorzej. Dlaczego jest gorzej?
Ponieważ w naszym technologicznie modnym świecie masturbacja jest wszechobecna, a ci tak zwani lekarze i specjaliści od zdrowia psychicznego powiedzą ci, że jest zdrowa.
Ale nie jest! Ale nie z powodów, dla których myślisz…
Masturbacja nie jest grzechem przeciwko Bogu ani aktem niemoralności. Nie, jest gorzej. Jest to akt czystego znęcania się, który naszym zdaniem jest przyjemnością.
Masturbacja to tylko chwila przyjemności, która powoduje całe życie czystego bólu. Masturbacja powoduje, że żyjesz w piekle na ziemi, ale nigdy nie wiesz, dlaczego.
Myślisz, że jesteś niskoenergetyczny, słaby i głupi, ponieważ to jest ta choroba, ten zespół, to jedzenie albo to jedzenie.
Nie.
Prawdziwym powodem, dla którego jesteś chorym słabym, jest to, że wyczerpujesz swoją dosłowną siłę życiową. Każdy akt masturbacji zabija cię powoli (i strasznie).
Nie jestem tutaj, aby straszyć cię potępieniem i ogniem piekielnym.
Nie umrzesz się masturbować, a po śmierci pójdziesz do piekła.
Masturbatorzy, czyli „słabeusze”, już żyją w piekle. Deprawacja to otchłań.
Chciałbym pokazać wam drogę wyjścia z ciemności do światła.
Zamiast skupiać się na negatywnych skutkach masturbacji (które są legionem), chciałbym pokazać ci wspaniałą osobę, którą możesz być, gdy zabijasz smoka i nauczysz się, jak budować siłę życiową.
Sekretem męskiego sukcesu jest porzucenie nawyku masturbacji na zawsze. Jest wiele niesamowitych rzeczy, które przytrafiają się twojemu ciału i umysłowi, kiedy odrzucisz masturbację.
Twoja samoocena i pewność siebie gwałtownie wzrosną. Kiedy się masturbujesz, twoje poczucie własnej wartości zanika. Nie dlatego, że robisz wstydliwy akt, ale dlatego, że akt ten wyczerpuje twoje poczucie jaźni. Właściwie to wyczerpuje twoje prawdziwe ja.
Nasienie to życie, dosłownie. Nasienie tworzy z ciebie zupełnie nowe życie. Twoimi synami i córkami jesteście, pochodzą z waszego nasienia. Dużo siebie potrzebuje, aby stworzyć kolejne życie, a kiedy to wyczerpiesz, pozbędziesz się poczucia siebie. Musisz zbudować siebie, nigdy nie pozwalając, aby nasienie zmarnowało się.
Oto wspaniała lista rzeczy, które mogą się zdarzyć, gdy porzucisz masturbację:
Odwaga / nieustraszoność - Strach znacznie zmniejsza. Trudno będzie ci się bać, nawet niebezpiecznych rzeczy. W niebezpiecznej sytuacji będziesz świadomy ryzyka, ale będziesz mógł sobie z nim poradzić ostrożnie zamiast panikować i pogarszać sytuację. Zaczniesz czuć, jaka jest prawdziwa męskość.
Lepsze oczy - wzrok znacznie poprawia się wraz z praktyką. Poprawia się nie tylko wzrok, ale także wytrzymałość oczu. Następnie możesz spędzać godziny przed komputerem bez zamazania wzroku i / lub zmęczenia oczu. W czasach starożytnych mawiano, że „masturbacja powoduje ślepotę”. To przesada, ale między nimi jest związek. Pływające wokół oczu również zmniejszają lub całkowicie znikają.
Błogość / Zadowolenie - Zaczniesz odczuwać błogość, co spowoduje obojętność i niechęć do zmysłowych przyjemności. Czasami błogość jest tak wielka, że tracisz zainteresowanie wszystkim, co cię otacza. Aby zwiększyć tę błogość, najlepiej ćwiczyć samo-dociekanie (utrzymuj myślenie, które czułem), jak uczy Ramana Maharshi. Błogość jest podobna do przyjemności, jaką czerpiesz z aktywności seksualnej, ale bardziej wyrafinowana (subtelniejsza). Jest lepiej, ponieważ jest ciągła i ma orzeźwiający wpływ na ciało.
Lepsza pamięć - łatwiej będzie ci pamiętać rzeczy, a także będziesz pamiętać wspomnienia, o których od dawna zapomniałeś. Nie wspominając o starych wspomnieniach, zaczniesz także pamiętać sny, które miałeś dawno temu. Umysł stanie się znacznie ostrzejszy.
Lepsza odporność - Zapasy energii w twoim ciele są teraz znacznie wyższe, więc organizmowi łatwiej będzie radzić sobie z chorobami. Może się zdarzyć, że choroby faktycznie narastają na początku praktyki, prawdopodobnie z powodu samoleczenia się ciała od dolegliwości, ale z czasem wszystko się poprawi.
Brak zmartwień - Twoje zmartwienia znacznie się zmniejszają. Naprawdę zaczniesz mieć trudności, ponieważ czujesz się doskonały lub bliski doskonałości. Daje to poczucie bezpieczeństwa, pozwalając radzić sobie w trudnych sytuacjach bez obaw.
Intuicja / Spontaniczne zrozumienie - Umysł staje się niesamowicie bystry i jest w stanie łatwo zrozumieć. Zaczniesz rozumieć rzeczy intuicyjnie, nie myśląc o nich. Odpowiedzi same przyjdą do ciebie naturalnie.
Elastyczność - ciało stanie się bardziej elastyczne i elastyczne. Zauważ, jak elastyczne są małe dzieci? Nie zmarnowali swojej siły życiowej tak bardzo jak dorośli, więc ich ciała są silne i giętkie.
Spokój - rozwija się nieopisany wewnętrzny spokój. Cnotę cierpliwości rozwiniecie całkiem naturalnie.
Pewność siebie - rozwiniesz wigor i pewność siebie. Nieśmiałość opuszcza cię i czujesz się dobrze ze sobą. Zwiększone zaufanie może sprawić, że ktoś będzie zarozumiały, więc bądź ostrożny.
Brak gniewu / drażliwości - im większa błogość, tym większy wewnętrzny spokój. Błogie uczucie sprawia, że prawie niemożliwe jest złość. Nagle wszystko jest w porządku. Nic ci już nie przeszkadza.
Przyjacielu, mogę mówić o korzyściach z porzucenia masturbacji na zawsze.
Twój nastrój poprawi się, twój lęk poprawi się, wyeliminujesz problemy psychiczne, takie jak nadmierne zmartwienie (przestaniesz być nerwowym wrakiem), będziesz w stanie kontrolować emocje, poprawi się cera skóry, staniesz się bardziej atrakcyjny, twoje ciało stanie się szczuplejszy, rozwiniesz dobrą samodyscyplinę, będziesz w stanie przezwyciężyć wszelkie uzależnienia, twoja depresja zniknie, twoja męskość, męskość i witalność powrócą, rozwiniesz silny charakter moralny, będziesz kompletny zamiast się zgubić , zabijecie pana Hyde'a i zawsze będziecie dr Jekyll (dobrym facetem), staniecie się promienni, rozwiniecie silną aurę, rozwiniecie magnetyzm zwierząt, staniecie się szczęśliwi, zdrowi i wolni jak dziecko, staniesz się spokojniejszy i bardziej cierpliwy, staniesz się czystszy i bardziej zorganizowany, wzrośnie Twoja siła woli i będziesz mógł zarabiać więcej pieniędzy.
Jeśli to ci nie wystarczy, wiedz, że zabicie złego nawyku masturbacji jest jedną z podstawowych zasad wszystkich religii, jakie świat kiedykolwiek znał.
Oto cytat z hinduskiego tekstu religijnego Bhagavad Gita, który wyraźnie stwierdza, że nasienie energii życiowej nie powinno być marnowane (Veerya = nasienie i Prana = siła życiowa):
"Moi drodzy bracia! Energia witalna, Veerya, która wspiera twoje życie, czyli Prana Pranas, która świeci w twoich iskrzących oczach, promienieje w twoich lśniących policzkach, jest dla ciebie wielkim skarbem. Pamiętaj o tym dobrze. Veerya to kwintesencja krwi. Jedna kropla nasienia jest wytwarzana z czterdziestu kropli krwi. Zaznacz tutaj, jak cenny jest ten płyn!"
Sekretem męskiego sukcesu jest porzucenie nawyku masturbacji!
Przyjacielu, nigdy nie osiągnąłem niczego w życiu, dopóki nie porzuciłem tego okropnego nawyku. Byłem spóźnionym kretynem, który dwukrotnie nie zaliczył lekcji angielskiego. Stałem się szanowanym, wpływowym i bogatym pisarzem dopiero po tym, jak porzuciłem „czarną sztukę” masturbacji i obsesji / kompulsji seksualnej. Nie byłem w stanie osiągnąć niczego w tym życiu, dopóki tego nie zrobię.
Wielkim sekretem seksualnej transmutacji jest to, aby nigdy nie marnować swojej wielkiej energii, chyba że ma ona na celu stworzenie nowego życia. Jeśli nie zamierzasz tworzyć nowego życia, twoja wielka energia powinna zostać wykorzystana do stworzenia wielkich dzieł sztuki, literatury i biznesu.
Nie musisz mi wierzyć na słowo. Możesz wierzyć słowom wielu znakomitych ludzi. Poniżej znajdują się cytaty ze Sri Swamiego Sivanandy, które pokazują, jak ważne jest zachowanie energii.
"Przyjemność seksualna jest iluzją. To wcale nie jest prawdziwe szczęście. To tylko nerwowe łaskotanie. Wszystkie ziemskie przyjemności pojawiają się na początku jak nektar. W końcu stają się trucizną.
Wybitni lekarze Zachodu twierdzą, że różne rodzaje chorób powstają w wyniku utraty nasienia, szczególnie w młodym wieku. Na ciele pojawiają się czyraki, trądzik lub wykwity na twarzy, niebieskie linie wokół oczu, brak brody, zapadnięte oczy, blada twarz z niedokrwistością, utrata pamięci, utrata wzroku, krótkowzroczność, wydzielanie nasienia wraz z moczem , powiększenie jąder, ból w jądrach, osłabienie, senność, lenistwo, ponury, kołatanie serca, duszność lub trudności w oddychaniu, zapalenie gardła, ból pleców, lędźwi, głowy i stawów, słabe nerki, oddawanie moczu podczas snu, kapryśność, brak mocy myślenia, złe sny, mokre sny i niepokój umysłu.
Ostrożnie zaznacz złe skutki uboczne, które następują po utracie nasienia! Osoby są fizycznie, psychicznie i moralnie osłabione przez marnowanie siły nasienia przy wielu okazjach na darmo. Ciało i umysł nie chcą pracować energicznie.
Jest fizyczny i psychiczny letarg. Doświadczasz dużo wyczerpania i słabości. Będziesz musiał uciekać się do picia mleka, jedzenia owoców i afrodyzjaków, aby naprawić utratę energii.
Pamiętaj, że te rzeczy nigdy, nigdy nie naprawią straty całkowicie. Raz utracone zostaje utracone na zawsze. Będziesz musiał ciągnąć się ponurym, beztroskim życiem. Siła ciała i umysłu maleje z dnia na dzień.
Ci, którzy stracili wiele ze swojego Veeryi [nasienia], stają się bardzo drażliwi. Małe rzeczy denerwują ich umysły. Ci, którzy nie przestrzegali ślubu celibatu, stają się niewolnikami gniewu, zazdrości, lenistwa i strachu.
Jeśli nie opanujesz swoich zmysłów, zaryzykujesz dokonywanie głupich czynów, których nawet dzieci nie odważą się zrobić.
Ten, kto zmarnował energię życiową, łatwo drażni się, traci równowagę umysłu i przechodzi w stan wybuchowej furii z powodu drobiazgów. Kiedy człowiek staje się wściekły, zachowuje się niewłaściwie.
Nie wie, co dokładnie robi, ponieważ traci moc rozumowania i dyskryminacji. Zrobi wszystko, co mu się podoba. Będzie obrażał nawet swoich rodziców, Guru [nauczyciela] i szanowane osoby.
Nadmierny stosunek seksualny ogromnie wyczerpuje energię. Młodzi mężczyźni nie zdają sobie sprawy z wartości płynu witalnego. Marnują tę dynamiczną energię przez nieudaną kopulację. Ich nerwy są bardzo łaskotane. Stają się odurzeni. Cóż za poważny błąd popełniają!
Jest to przestępstwo wymagające kary śmierci. Są pogromcami Atmana [ducha lub duszy]. Kiedy ta energia zostanie zmarnowana, nigdy nie będzie można jej odzyskać w żaden inny sposób. Jest to najpotężniejsza energia na świecie. Jeden akt seksualny całkowicie niszczy mózg i układ nerwowy.
Energia marnowana podczas jednego stosunku płciowego jest równoznaczna z energią zużywaną na pracę fizyczną przez dziesięć dni lub energią wykorzystywaną w pracy umysłowej przez trzy dni. Zaznacz, jak cenny jest niezbędny płyn, nasienie! Nie marnuj tej energii.
Zachowaj to z wielką starannością. Będziesz miał cudowną witalność. Kiedy Veerya nie jest używany, wszystko jest przekształcane w Ojas Sakti lub energię duchową i gromadzone w mózgu. Zachodni lekarze niewiele wiedzą o tym istotnym punkcie.
Większość twoich dolegliwości wynika z nadmiernego marnotrawstwa nasienia.
Sporo energii marnuje się podczas kopulacji. Zła pamięć, przedwczesna starość, impotencja, różnego rodzaju choroby oczu i różne choroby nerwowe można przypisać ciężkiej utracie tego ważnego płynu.
To naprawdę szokujące, że wielu naszych młodych ludzi chodzi chwiejnymi krokami, z bladymi, bezkrwymi twarzami z powodu utraty tego witalnego płynu, zamiast skakać tu i tam zwinnymi, zwinnymi krokami z wigorem i witalnością.
Niektórzy ludzie są tak namiętni i słabi, że nawet myśl, wzrok lub dotyk kobiety powoduje wydzielanie nasienia. Żałosne to ich los!
Dlaczego tracicie energię zdobywaną przez wiele tygodni i miesięcy ze względu na małą, chwilową przyjemność zmysłową?
Upadek nasienia przynosi śmierć; zachowanie nasienia daje życie. Nasienie to prawdziwa witalność u mężczyzn. To ukryty skarb w człowieku.
Wybitni europejscy mężczyźni medycyny popierają również oświadczenie Yoginów z Indii. Dr Nicole mówi: „Jest faktem medycznym i fizjologicznym, że najlepsza krew w organizmie tworzy elementy reprodukcyjne u obu płci.
W czystym i uporządkowanym życiu materia zostaje ponownie wchłonięta. Wraca do krążenia, tworząc doskonałe tkanki mózgowe, nerwowe i mięśniowe. Ten życiowy płyn człowieka przeniesiony i rozproszony przez jego system czyni go męskim, silnym, odważnym i bohaterskim.
Jeśli zostanie zmarnowany, pozostawia zniewieściałego, osłabionego, osłabionego fizycznie i podatnego na podrażnienia seksualne i zaburzenia funkcji, nieszczęsny układ nerwowy, padaczkę i różne inne choroby i śmierć.
Wszelkie marnotrawstwo wydzielin nasiennych, zarówno dobrowolnych, jak i mimowolnych, jest bezpośrednim marnotrawstwem siły życiowej. Prawie powszechnie przyznaje się, że najpiękniejszy element krwi wchodzi w skład wydzieliny nasiennej. Zawieszenie korzystania z organów generatywnych wiąże się ze znacznym wzrostem siły cielesnej, mentalnej i duchowej."
Jak przestać się masturbować
Wielkim kłamstwem na temat masturbacji jest to, że „trudno jest rzucić” i na całe życie. To takie złe! Kiedy zrozumiesz wielką moc, którą uzyskasz, kiedy rzucisz, i kiedy zrozumiesz wielkie problemy zdrowotne, które dajesz sobie, gdy nie zrezygnujesz, staje się NIESAMOWICIE ŁATWE DO RZUCENIA!
Pierwszą rzeczą, którą musisz zrozumieć, jest to: Masturbacja nie jest potrzebą biologiczną, jest uzależnieniem psychicznym. Uzależniasz się od tego skurczu śmierci, tak jak ludzie uzależniają się od heroiny. Wspaniale jest, gdy najpierw zastrzelisz heroinę, a potem będzie to piekło. Masturbacja działa w ten sam sposób.
Nie wspominając o tym, że wielu twierdzi, że nasienie składa się z płynu mózgowo-rdzeniowego, gdy ten płyn zniknie, twoje ciało i kości zaczną boleć. Masturbacja jest głównym powodem, dla którego tak wielu ma niewyjaśniony ból w dolnej części pleców i bóle stawów.
Zrozum, że to ci nie pomaga i powoduje wszystkie twoje problemy. Tak, samookaleczenie powoduje większość twoich problemów psychicznych i fizycznych oraz chorób. Lekarze nie przyznają się do tego, ale lekarze nie zarabiają żadnych pieniędzy, gdy czujesz się dobrze. Prawie wszystkie problemy są bezpośrednio związane z masturbacją. Jest to najczęstsza przyczyna chorób na tym świecie.
„Ale muszę ulec pokusie!” W rzeczywistości tak nie jest. To ostatnia rzecz, którą musisz zrobić. Uzależnienie mówi, że musisz się uwolnić, to nie jest rzeczywistość. W rzeczywistości uwolnienie, którego pragniesz, dosłownie cię zabija. Zarówno twój duch, jak i twoje ciało.
„Ale bez tego będę bardzo nieszczęśliwy”. Właściwie to jesteś niezadowolony, ale nie chcesz tego widzieć. Bez niego będziesz znacznie szczęśliwszy. Dlatego ludzie, którzy się masturbują, nazywani są piechurami, a ludzie, którzy tego nie robią, nazywani są świętymi.
„Ale to jest dobre, więc nie może być z tym żadnych problemów.” Jedzenie śmieciowego jedzenia również jest dobre, więc nie może być żadnych problemów, prawda? Błąd. Wszyscy wiemy, co się dzieje, gdy jesz zbyt słodkie. Tłuszcz na ciele, choroba i przedwczesna śmierć. Przez chwilę czuje się dobrze i powoduje ból na całe życie. Natychmiast odczuwasz ból, tak jak wtedy, gdy jesz śmieciowe jedzenie. Podobnie jak w przypadku fast foodów, masturbacja powoli zabija umysł i ciało.
Wszyscy moglibyśmy zachowywać się jak grupa opóźnionych dewiantów i udawać, że masturbacja jest dla ciebie zdrowa i normalna. Lub moglibyśmy zmierzyć się z tym oczywistym problemem jak mężczyźni. Masturbacja cię zabija, a jeśli argumentujesz ten fakt, to to, co faceci w Anglii nazywają „palantem”. Palant to nieudacznik, masturbujący się prostak. Jeśli to ty, zrób coś z tym.
Aha, i żeby odpowiedzieć na moje pierwotne pytanie. Co łączy Teslę, Szekspira i Newtona? Nigdy w życiu się nie masturbowali. Byli „celibatami”, co oznacza, że nie rozlali swojej cennej energii.
„Uważam, że życie w celibacie jest słuszne”. - William Shakespeare
Ci wielcy ludzie historii uratowali swoją cenną energię i przekształcili ją w swoje wielkie dzieło.
Możesz zrobić to samo, jeśli tak wybierzesz.
Wypróbuj to przez 30 dni, a zobaczysz na własne oczy, o ile lepszy jesteś mężczyzną.
Do następnego razu.
Twój człowiek,
-Victor Pride
Aby dowiedzieć się więcej na temat rzucania okropnego nawyku, odwiedź NoFap.com. Znajdziesz tam setki i tysiące historii sukcesu, które mówią dokładnie to samo: życie jest lepsze, gdy się nie masturbujesz.
Aby uzyskać więcej informacji, wyszukaj to słowo: Brahmacharya
źródło: https://boldanddetermined.com/quit-masturbating/
*****
No cóż, tekst jest dość kontrowersyjny. Ale jest ciekawą alternatywą dla tego, co się mówi o masturbacji w mediach. Sam nie we wszystkich kwestiach zgadzam się z autorem, ale w kilku miejscach ma rację. Tekst pochodzi z bloga bold and determined, który jest anglojęzycznym blogiem o męskości, życiu i rozwoju osobistym. Blog ostry, niepoprawny politycznie i nastawiony na zdrowy rozwój życia faceta. Na pewno niejednokrotnie pojawi się jeszcze przetłumaczony artykuł z owej strony. A może ktoś by chciał przetłumaczyć samodzielnie jakiś wpis lub napisać swój własny w podobnym temacie? Odzywajcie się na maila nadopaminie@o2.pl. Każde mądre przemyślenia są cenne, a dzieląc się swoimi wnioskami, motywujecie i informujecie inne osoby. Pozdro!
Zahebusty tekst. Szacun ze tlumaczysz takie artykuły. Ten tylko potwierdził tylko to co czułem na sobie, masturbacja mnie osłabia, ogranicza i jest ucieczką od problemów, przykryciem ich na chwilę z chwilą orgazmu, ale to niczego nie rozwiązuje.
OdpowiedzUsuńMiło że sie przydał i otworzył ci oczy.
UsuńGościu jesteś Wielki.
UsuńŚwietny tekst.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że docierają do mnie takie rzeczy dopiero w wieku 35 lat. Po ponad 20 latach nałogowej masturbacji.
Lepiej późno niż wcale i może w końcu czas na zmiany :)
UsuńCześć, witaj w klubie, też ogarnąłem się w wieku 35 lat, więc nie jesteś jedyny. Trochę czasu zajęło mi pozbieranie się z podłogi gdy dotarło do mnie ile przez to w życiu straciłem, ale chyba okres rozpaczania nad tym co było już za mną, teraz czas na walkę. Niestety jak pół życia waliłeś konia do porno, to sam fakt, że wiesz co było nie tak nie sprawi, że uda się tego pozbyć, do mnie to strasznie wraca. Ale walczę od roku i się nie poddaję, upadam i wstaję, wydaje mi się, że jest dużo lepiej mimo tych upadków. Powodzenia!
UsuńOtóż to, trzeba zamknąć ten rozdział życia i mysleć nad przyszłością i z optymizmem.
UsuńTekst daje niesamowitą motywację do życia w celibacie. Jest jednym z lepszych, które czytałem na temat masturbacji. Robisz dobrą robotę, czekam na więcej tłumaczeń, bo sam nie znam angielskiego :P
OdpowiedzUsuńPozdro!
Angielski warto znać mimo wszystko :) Może nawet nie do celibatu ale do zdrowego seksu i fajnych relacji i do całkowitego wyrzucenia masturbacji.
UsuńWitam, bardzo proszę o źródło tego artykułu, potrzebuję go po angielsku właśnie.
UsuńPozdrawiam
co z mokrymi snami i seksem? Seks dozwolony, bo widze w komentarzach na blogu tam że seks = ok?
OdpowiedzUsuńWiec tak:
Usuń-mokre sny - Zrezygnuj z obsesyjnych MYŚLI o seksie, a nie będziesz miał mokrych snów. Mokre sny nie są potrzebą biologiczną, są reprezentacją twojej psychiki.
Tak to opisuje Victor Pride w komentarzu
-seks? Dozwolony. "Sex good, masturbation bad." - Victor Pride
no dobra, ale jak wytrzymać jeśli nie mam dostępu do seksu?
UsuńWitam potwierdzam bardzo przyjemnie się czytało.Sam jestem znów po upadku,ale tym razem nie dam za wygraną pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo cóż ja mam 34 lata, pierwszy raz rzucalem masturbacje w 2014roku..czulem się wspaniale..wcześniej miałem problem z kobietami a teraz mam już zone właśnie dzięki temu że odstawialem to dziadostwo na kilka tygodni :) ale problem się nawrocil gdy już byłem w stałym związku i nie musiałem walczyć o kobiety. Trwa to do teraz, jestem uzależniony od porno ale po raz kolejny podejmuję walkę. Świetny tekst. A jeśli chodzi o początki mego onanizmu to uzaleznilem się w wieku 14lat.. Bywalem gnojony w szkole przez rówieśników i w domu (tu bardziej), masturbacja pozwalała mi się przenieść w inną rzeczywistość i zaznać trochę przyjemności w moim smutnym świecie. Później wcześniejsze problemy praktycznie odeszły ale nałóg pozostał. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo właśnie, masturbacja, porno to czesto ucieczka od problemów (falszywa ucieczka) a potem zmienia się w podły nawyk. Masz żone to koncentruj sie tylko na niej i uważaj, bo niejeden związek i małżenstwo się przez to rozpadło. Powodzenia!
UsuńA jak rozwiązać problem szybkiego wytrysku ? Przecież jak ktoś się nie masturbuje to podczas prawdziwego seksu dziewczyna go dotknie i od razu będzie powódź :-)
OdpowiedzUsuńNie robic z tego problemu i atakować drugi raz :)
UsuńZresztą jak masz regularny seks co tutaj zresztą zalecam zamiast masturbacji to problem nie wystepuje :)
Ale regularny seks to też utrata nasienia i sił witalnych?
UsuńAle głupoty chrzanisz. A jak nie masz seksu? Spróbuj żyć bez aktywności seksualnej.
UsuńIdealnie odzwierciedla mnie i moje życie. Kurwa. A ja kombinuje z suplementami i jedzeniem a sie okazuje ze to duzo mi nie da dopoki nie zwalcze nawyku masturbacji. Kazdy powinien przeczytać ten tekst każdy facet.
OdpowiedzUsuńSłuchaj suplementy to czesto zbędny kit, sam poleciłem tylko trzy i to tez z naciskiem żeby postawić na zdrową diete i zywność wysokiej jakości w miarę mozliwości. Ale suple nie mogą usprawiedliwiać nalogowej masturbacji i tracenia najlepszych minerałów i witamin z organizmu.
UsuńMam takie śmieszne a zarazem głupie pytanie :D Co jeżeli jestem na nofapie od ponad 5 dni,i przypadkiem trafiłem na scenę w Poranku kojota gdzie babka była rozebrana...czy taka pierdoła resetuje mój odwyk ? :D
OdpowiedzUsuńNie no, bez przesady. Resetujesz jeśli sam byś wyszedł z chęcią obejrzenia takich scen albo takich filmów gdzie wiesz gdzie takie sceny występują. A jeśli ci przypadkowo wyskoczy jakieś okienko z nagością czy scena w filmie to przewijasz dalej i sie nie przejmujesz :) Ale na przyszlość unikaj takich sytuacji bo mogą byc tzw. triggerem czyli zapalnikiem do powrotu do nałogu. Powodzenia.
UsuńCześć. Nie akceptuj tego komentarza. Znalazłem ciekawy wątek na forum odnośnie porno z perspektywy kobiety. Jeżeli uznasz to za ciekawe, to możesz wrzucić na bloga :P
OdpowiedzUsuńhttps://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1270385
A zaakceptowałem haha, może jakaś kobietka sobie wejdzie i poczyta :) No cóż kobiety sa rózne i jedne nie mają problemów że partner ogląda porno, a inne kategorycznie sobie tego nie życzą i czują sie wtedy niejako "zdradzane". Generalnie jestem po tej drugiej stronie, bo juz za wiele maili o rozpadach związku, małzenstwa otrzymałem. Za wiele cierpienia się przewija w tych wiadomościach i niskiej samooceny, kłopotów. Na bloga wrzuce tekst w tym klimacie czy oglądanie porno przez faceta jest normalne, bo tu jest dużo nieporozumień i problemów przez to.
UsuńA na wizaz chyba załoze konto i odeśle zainteresowane panie na moją stronę, bo niektóre najwyrazniej nie wiedzą co to uzależniony facet i jak pornografia potrafi wciągnąć. Dzieki za linka i podrzucenie tematu.
Hejo pytanko takie jeśli mamy brak stymulacji seksualnej oraz masturbacji jak to się ma do gruczołu prostaty. czytałem właśnie,że podczas masturbacji ryzyko spada jak przy normalnym seksie.Wiec jak się nie ma kobiety i nie będzie seksu oraz masturbacji ciekawe jakie mogą być konsekwencje zdrowotne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJest jeszcze cos takiego jak polucja nocna. I to najlepsza regulacja naszego organizmu. Oprócz oczywiście seksu. Nie ma też obiektywnych długoterminowych badań na jakis wpływ braku ejakulacji na prostatę. W takim razie zwolennicy karezzy, orgazmów bezejakulacyjnych itp. masowo by chorowali a jakoś o tym nie słychać. Standardowo orgaznim dąży do homeostazy i jeśli nie bedzie dłuzszy czas seksu czy masturbacji (własnie np. podczas odwyku nofap) to pojawiają sie mokre sny, polucje. Najczęściej 2-3 razy w miesiącu, chociaż to kwestia indywidualna. Jedni nie mają pół roku polucji, inni mają 6 razy w miesiącu. To sie samo reguluje mimo że autor artykułu napiał: "Wet dreams are mental. Give up the obsessive THOUGHTS about sex and you will not have wet dreams. Wet dreams are not a biological need, they are a representation of your psyche. All is mental. Whether it is jacking off, sex, or heroin, you have to understand that it all comes from a mental compulsion. This compulsion for sex will manifest in wet dreams if you do not change your thoughts."
UsuńTyle że ja mimo nie myslenia o dziewczynach, seksie, też miałem nocną polucję, bo to po prostu sie zdarza. Jakiś erotyczny sen, czy nawet jedna scenka i nie da sie nad tym zapanować ;) Można spać na boku całą noc, a raz sie przekręcisz na brzuch, w śnie pojawi sie jakaś scenka z dziewczyną i bach polucja. To chyba tyle :)
Kozacki wpis. Ukłony ze tlumaczysz fajne teksty i dajesz do myślenia.
OdpowiedzUsuńI co że niby to wszystko wina masturbacji? Jakoś nie chce mi sie wierzyć ale spróbuję. Nie mam nic do stracenia a czuje sie od kilku lat wycofany i niepewny, nic miłego. Poł roku mysle wytrzymam choćby nie wiem co. Jak sie coś polepszy to obiecuje wysyłam ci tysiaka dla mnie to niewielka kwota a przyda ci sie na rozwoj strony. Zero walenia! Albo jestem kozak i dam rade albo lamus a lamusem sie jeszcze nie czuje.
OdpowiedzUsuńOgólnie ciężki temat z tym nofap każdy ma inny stopień zaawansowania. Ile lat sie to robi do czego, czy tylko masturbacja jedno jest pewne kiedy człowiek naprawdę zda sobie sprawę, że to go niszczy. Najgorzej jest kilka dni po resecie mój plan na kolejny miesiąc wytrzymać całe 30 dni powodzenia wszystkim!
OdpowiedzUsuńTo sobie rok dam przerwy a co mi tam xd
OdpowiedzUsuńTo nie musi byc rok celibatu, pamiętaj o tym. Seks jak najbardziej ok.
UsuńTesla, Newton nie oglądali porno bo wtedy go nie było, napędzała ich energia seksualna i zamiast sie bzykać to tę energię wkładali w pracę i myślenie.
OdpowiedzUsuńOtóż to, ale alkohol i inne uzywki chyba były. Więc też musieli byc twardzi i zdyscyplinowani.
UsuńIdea tekstu dobra ale za dużo uduchowionego piep@#nia.
OdpowiedzUsuńPoza tym nie każdy chce drugim Einsteinem zostać... po prostu chcemy rzucić ten syf i tyle...
Też tak uważam, tekst i bez tego byłby świetny ale tłumaczyłem całość :)
UsuńChciałbym się z wami czymś podzielić mam 26 lat zastanawiałem się w czym była rzecz ze jako mlodzieniaszek przez jakiś czas byłem Wręcz oblepiany przez dziewczyny czułem wigor i chęć podbijania kosmosu... To było wtedy gdy zapomniałem o moim uzależnieniu przez natłok różnych eventow wyjazdów itd. Przyszedł wrzesień szkoła rok 2009 wiadomo zaczęło się siedzieć na chacie i trochę nudzić uzależnienie powróciło od tamtego czasu aż do teraz nie wiedziałem gdzie leży problem i czemu zrezygnowałem ze wspaniałego zycia ten artykuł uświadomił mnie ze jestem uzależniony.. Zamierzam walczyć z tym nałogiem i zacząć żyć już nie samymi marzeniami dziękuję autorowi przedemna wspaniała walka :)
OdpowiedzUsuńObyś szybko odzyskał wigor i nie tracił go na pornografię czy nadmierną masturbację, powodzenia!
UsuńFantastyczny artykuł, napawa mnie bardzo pozytywną energią!
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńCóż,ten tekst to cała prawda.zaczalem to robić w okolicach siódmego roku życia.w domu patologia i hardkor,więc intuicyjnie zacząłem rozładowywać tak napięcie.teraz mam 34 lata.od małego byłem uzdolniony artystycznie.ogromny talent muzyczny i plastyczny.zmarnowane.milion planów.niezrealizowane.ciagly strach,niepewność i brak poczucia mocy.w pewnym momencie pojawiły się w moim życiu narkotyki a w śród nich amfetamina.rozpetalo się trwające dziesięć lat piekło.masturbacja jest złem i to jest fakt.maratony parodniowe z porno na tym białym scierwie to....no właśnie nie istnieje takie słowo które mogłoby to opisać.to jest coś jak demoniczne opętanie.ekstremalne do szpiku kości doznanie i mordujące cię od srodka w efekcie.seks z kobietą totalnie nie robił na mnie już wrażenia a nie jestem gejem.nie zbudowałem nic.doslownie straciłem przyjaciół i szacunek od ludzi.tracilem każda każdą pracę pośrednio lub bezpośrednio przez to.zylem ale jakby martwy.moge to porównać do bycia pustym opakowaniem.przestalem się w to bawić gdy poprostu źródła dostępu powysychaly.ale masturbacja na trzezwo że że pozostala,już nie ta psychopatyczną i mordercza ale jednak p.o ruchu no rap stwierdziłem,czemu nie choć korzyści z tego płynące wydawały się odrobinę niewiarygodne.i wiecie co? Oniemiałem.po trzech tygodniach od stopki coś się zmienilo.w moim zachowaniu i postrzeganiu rzeczywistości.przezlata życia w depresji przyzwyczaiłem się już do ciemnych barw i negatywnych stanów.a tu nagle z automatu rzeczywistość nabiera barw,codzienne problemy nie do przejścia nagle stały się prostsze do rozwiązania.po prostu przestałem być sobą ,dosłownie.okazalo się ,że istnieje lepsza wersja mnie samego.to jest najbardziej niesamowite.kiedy człowiek non stop zaburza swoją harmonię to nawet nie wie jaki jest naprawdę.to jest mocna rzecz,widzisz tylko ciemność i nawet nie spodziewasz się światła a tu nagle światełko się pojawia.samo z siebie.to tak się da?to jest wogule możliwe?jak widać jest.powtarzam,moje podejście ,myślenie i odbiór rzeczywistości zaczęły się zmieniać na plus niejako bez mojej woli.traktoje to jako kotwice.niech każdy da sobie szansę i się sam przekona
OdpowiedzUsuńto co piszesz o byciu pustym jest świetnie przedstawione w anime pt "Bleach" Ludzie, którzy pogrążają się w złych odczuciach stają się takimi zombie. Natomiast kumulując energię stajesz się potężniejszy.
UsuńDzięki Marcinie za włożoną pracę w tłumaczenie tego wpisu. Tekst wspaniały i dający do myślenia. Bardzo podoba mi się. Uświadomia w jakim kłamstwem żyłem "normalizującą masturbację" wśród społeczeństwa, mediów czy nawet co niektórych seksuologów.
OdpowiedzUsuńKrótko mówiąc, to szczerze nie warto marnować swej energii życiowej na ten upowszechniony "solowy pusty akt", że tak to ujme. Na pewno można się zainteresować współżyciem bezejakulacyjnym tzw. orgazm bez wytrysku. Myślę, że jest tego warte. Kojarzę doświadczonego nauczyciela z Azji, Mantak Chia. Jakiś dzień z pewnością przysiąde się do treści, które przekazuję ten Pan.
Pozdrawiam. Niech moc będzie z wami. Mężczyźni obudźta się.
Popieram
OdpowiedzUsuńpo jakim czasie abstynencji można zauważyć poprawę?
OdpowiedzUsuńKojarzą mi się jakieś badania, że po około 7 dniach od ostatniej masturbacji, poziom testosteronu wzrasta chyba o jakieś 150%, więc myślę, że to może mieć związek. Ale ten tydzień to dopiero początek. Myślę, że przez te pierwsze 7 dni organizm dopiero odbudowuje się, regeneruje, by po tym czasie zacząć przekierowywać tę energię witalną, więc ten tydzień należy traktować jako dzień 0 i od tego czasu dopiero, prawdopodobnie z każdym dniem, będzie można obserwować poprawę. Ale to jest moje prywatne zdanie oparte jedynie na badaniach związku między testosteronem a masturbacją, oraz na własnych doświadczeniach związanych z abstynencją
UsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuńTo jest coś czego szukałem od dawna - jasno przedstawionych powodów i konsekwencji. Ten tekst dał mi ogromną ilość nadziei i motywacji. Wiem, że zdarzą się chwile słabości, ale wiem też gdzie się udać aby przypomnieć sobie, że bardziej korzystne będzie wytrwanie, oraz dlaczego tak jest. Kiedy pojawia się pożądanie, zwłaszcza przy znużeniu i zmęczeniu, łatwo jest zakwestionować swoje argumenty, a ten artykuł przedstawia słuszne, naukowe racje w tak emocjonalny sposób, że od razu dostaje się kolosalną dawkę motywacji. Chciałbym aby każdy, kto się masturbuje, mógł przeczytać ten artykuł.
Silna wola i siłownia i efekty są lepsze i widoczne.
OdpowiedzUsuńTesla, Szekspir i Newton, nigdy przenigdy się nie masturbowali i nawet nie wiedzieli co to jest sex.
OdpowiedzUsuńW życiu większych bzdur nie czytałem.
Nie wierzę,że są ludzie co potrafią takie rzeczy pisać i jeszcze w to wierzyć
Hej czy jest ktoś tu jeszcze?ja dopiero dzisiaj przeczytałem ten tekst. Jestem załamany samym sobą, nie mogę pogodzić się z tym że zmarnowałem swoje najlepsze lata...mam pytanie czy jest tu ktoś kto zrezygnował z tego wstrętnego nałogu , udało mu się wyrwać z tych szponów i dzięki temu zaczął żyć nanowo, jego życie stało się lepsze bądź gorsze???bardzo proszę o pomoc i odpowiedz
OdpowiedzUsuń5 dzień bez masturbacji. Lecimy dalej
UsuńJak tam Twoja walka o lepsze jutro?
Usuńjestem na etapie odrzucenia wytrysków i to mi daje wyraźną poprawę w odwadze do ludzi po 5-6 dniu. Na kobiety patrzę z myślą, że są ZWYKŁE. Ale przychodzi taki czas, że czuję mocne ciśnienie w kroczu, pare godzin/dzień z nim się godzę (zależy ile mam zajęć na głowie, czasem zapomnę i znika) i w końcu popatrzę na jakieś kobiety z myślą, że są SUPER i ciśnienie znika. (Nie podniecam się dla przyjemności tylko do czasu zniknięcia tego ciśnienia oczywiście tylko patrze, nic więcej) W moim odczuciu jest to wytrysk taki mikro, bo pojawia się słabość po chwili ale minie 1-2 dni i czuję mega wzrost pewności siebie i to mnie przekonuje, że to działa. Dawniej jak mnie cisło to po prostu robiłem strzał albo edging i było na chwilę lepiej a potem gorzej i gorzej z odwagą powolutku. A teraz jest na odwrót, chwila niewygody i potem super.
UsuńMam 16 lat. Od jakiegoś roku czułem wielką pustkę w środku. Prawdopodobnie było to związane z faktem, że przynajmniej 1 raz dziennie się masturbowałem. Teraz po ponad tygodniu od skończenia z tym gównem (inaczej tego nie idzie nazwać) czuje ze jestem pełny sił. Nie boje się zagadać dziewczyn w szkole, co przez rok sprawiało mi ogromny problem. Myślę że poprawa relacji damsko-męskich jest bardzo widoczna po skończeniu z tym nałogiem. Wszystkim życzę powodzenia w rzuceniu tego i wytrwałości oraz jak najlepszym wykorzystaniu energii którą nam to daje
Usuńzmieniłem trochę podejście i teraz jak mnie ciśnie to trochę ręką sobie pomagam zamiast patrzeć na kobiety (oczywiście bez żadnego edgingu czy wytrysku, dosłownie chwila 10 sekund) I teraz od 5 dni nie mam żadnego ciśnienia w kroku co wcześniej mnie po 3 dopadało. Jednak to jest racja by odrzucić myśli "co byś z tą kobietą zrobił" Myślałem wcześniej, że po prostu będę wydłużał okresy strzału aż do uwolnienia ale to nigdy się nie stanie bo tak miałem nadzieje chyba 2 lata. Co kilka dni mnie cisło. W moim odczuciu to jest tak. Jaki pokarm dostarczasz taki wydalasz i jeśli masz zboczone myśli to jak sobie nie ulżysz to samo wyleci w nocy i koło się zamyka a to po prostu trzeba ODWRÓCIĆ GŁOWĘ i zapomnieć. I energia sama się kumuluje. Cieszę się, że młodzi tak jak kolega wyżej 16 lat już w tym wieku ogarniają temat bo ja to zaczynałem koło 30tki :) Albo może tak nas trują, że w coraz młodszym wieku dopadają problemy. Życzę wszystkim siły. Myślę, że to jest proste tylko w głowie zależy kto ma jaki bajzel :):)
Usuń