Ostatnimi czasy miałem sporo wolnego czasu, więc postanowiłem podnieść sobie poprzeczkę w kontekście tłumaczeń z angielskiego i padło na publikację dr Thaddeusa Bircharda "Overcoming Sex Addiction" (Pokonanie seksualnego uzależnienia). Rzeczony dżentelmen jest terapeutą, który pracuje z seksoholikami. Pierwsza część jest poświęcona omówieniu jak uzależnienie powstaje, a druga to jego autorski program pracy nas własnymi emocjami i zachowaniami, które skłaniają np. do sięgnięcia po porno. Przytoczył nawet parę historii jego klientów, którzy byli uzależnieni od pornografii. W mojej opinii bardzo wartościowa książka, nie żałuję czasu poświęconego na tłumaczenie. Będzie mi bardzo miło jeżeli wrzucisz ją na bloga, aby więcej osób mogło się z nią zapoznać: https://app.box.com/s/3wboegn9hu8euuxw5e4jscx7rfjxivne
Z pozdrowieniami,
Kacper
*************************************************
Wrzucam maila, którego dostałem sprzed kilku dni od Kacpra. Mega robotę wykonał i wielki szacunek dla niego. Każdy z was może teraz zapoznać się z tą książką i wynieść z niej wiele dla siebie.
Na blogu ostatnimi czasy dzieje się mniej, bo mam mnóstwo obowiązków. Również dostają bardzo dużo maili i odpisywanie na nie jest dość czasochłonne. Ten przetłumaczony ebook to świetna rzecz i każdego zachęcam do jego przeczytania. Na spokojnie, bez pośpiechu bo stron jest 191 więc dość sporo. Ale kto mógłby napisać lepszą książkę jeśli nie sam terapeuta o szerokiej wiedzy.
Blog dotyczący uzależnienia od pornografii, nofapchallenge i semen retention. NoFap Challenge to ruch mający na celu porzucenie oglądania porno i masturbacji do niego. Regularne oglądanie pornografii potrafi prowadzić do uzależnienia, wywołuje stany obniżonego samopoczucia, brak energii, ciągłe zmęczenie, brak motywacji oraz zaburzenia erekcji (ED).
Super,bardzo ci dziękuję za wpis :)!!!
OdpowiedzUsuńZasiadam do czytania.
Czy zobaczenie nagiej kobiety na żywo resetuje odwyk? Bo było podniecenie, czyli podbijanie dopaminy. Bez seksu.
OdpowiedzUsuńDodam ze mam problem z masturbacja większy. I nie robie tego już choć jest bardzo ciężko, porno nie oglądam 2 msc. Dziś miałem okazję zobaczyć nagą kobietę prostytutke.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńRozwiń proszę myśl o tych prostytutkacj lub podeślij linki do tych relacji bo zastanawiam się nad pójściem na divy właśnie.
UsuńDzięki za to tłumaczenie.
OdpowiedzUsuńCo robicie gdy w waszej głowie pojawi się myśl racjonalizacji? Gdy umysł podpowiada że to nie takie złe? Ja wtedy się łamie.
OdpowiedzUsuńPojawia się potem impuls i już wiem ze tam wejde na te strony. Dołuje mnie to.
Przypomnij sobie 50 powodów do zerwania z porno, poszukaj w maju 2019 :)
UsuńRobimy ściepę na tłumaczenie Gary'ego Wilsona? Ile takie biuro tłumaczeń może chcieć za książkę? 10K?
OdpowiedzUsuńTutaj prezentacja autorstwa Wilsona, nie ma po co płacić za tłumaczenie książki
Usuńhttps://youtu.be/dstNyCJjflI
Cześć, jest kobietą, chciałam zasięgnąć porady. Mój partner standardowo nie dochodzi podczas seksu, nie ma problemu ze wzwodem i utrzymaniem go, stosunki są długie. Natomiast normą jest to, że on nie ma orgazmu. Ma 34 lata i jest zdrowy.
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że przyczyną może być porno, czyli przyzwyczajenie do silniejszych bodźców i własnej ręki.
Panowie, czy mogę mieć rację? Czy to normalne, że facet nie dochodzi podczas seksu? (mam na myśli większość zbliżeń, nie pojedyncze sytuacje).
Pozdrawiam
Jakby był uzależniony od porno to by mu nie stawał w ogóle albo stawałby słabiej, oraz miałby przedwczesny wytrysk a nie jego brak. Może po prostu zbyt mocno przyzwyczaił się do ciebie i doznał habituacji bodźca, czyli nie pociągasz go już fizycznie.
UsuńDzięki za odp. Tak było od pierwszego seksu. Na jakimś forum czytałam, że chłopak doszedł do tego, że przez porno, podczas zwykłego seksu nie mógł skończyć w dziewczynie, a jedynie ręką lub ona ustami.
UsuńChyba dla faceta seks bez finału jest marny?
Może być to od porno, czytałem o takich przypadkach. Jedni przez to dochodzą po chwili a drudzy mogą bez końca. Najlepiej z nim o tym pogadaj, jeśli ogląda dużo i wali do tego, niech przestanie na jakiś czas i zobaczycie czy coś sie zmieni
UsuńCześć. Mam podobnie jak Twój partner mam wzwód, mogę uprawiać seks bardzo długo a jednak nie mogę dojść. U mnie problemem jest to, że jestem fetyszystą stóp i to takim bardzo mocnym fetyszystą gdzie bez kontaktu ze stopami bądź bez fantazji i nich nie jestem w stanie szczytować. Przez rok czasu orgazm przeżyłem tylko jeden raz kiedy namówiłem partnerkę żeby mnie masturbowała a ja w tym czasie lizałem jej stopę, wtedy się zorientowałem że o to chodzi. U Twojego partnera może być inaczej ale porozmawiaj z nim, czy nie ma jakiś mocnych ukrytych fetyszy i fantazji bo faceci nie do końca chcą się do takich rzeczy przyznawać
UsuńWitam w końcu ktoś z takimi samym problem co Ja także mam fetysz stóp i rajstop to tęgo. Nie posiadam partnerki i przez cały czas były właśnie filmy o takiej tematyce. Pytania jak sobię z tym radzisz? Robię odywk ze względu właśnie na ten ten fetysz. Za każdym razem gdy układałem właśnie przy tej tematyce. I myślę, że może być podobnie jak u Ciebie pozdrawiam Cię i dobrze rozumiem!
UsuńDzięki za odpowiedzi. Z tym fetyszem to może być jakiś trop. Spróbuję porozmawiać jakoś delikatnie, ale może być ciężko w tej kwestii od faceta dowiedzieć się prawdy.
UsuńAnonimowy z 19:37, u Ciebie ten fetysz skądś się wziął, od porno? Czy tak po prostu? Jak sobie z tym radzisz? W sensie dochodzisz sam? Co na to Twoja partnerka, że z nią nie dochodzisz?
Skąd się wziął? hmm wiesz to nie mój jedyny fetysz, ogólnie kręci mnie kobieca dominacja w której główną rolę odgrywa fetysz stóp, wiąże się to z pewnym poniżeniem mnie przez kobiete które mnie podnieca... wiem, że to dziwne i nie akceptowalne zachowanie w naszym społeczeństwie ale tak już mam i chyba nie da się tego zmienić a bardzo chciałbym. Jestem na 99% pewny że wzięło się to od pewnej sytuacji z dzieciństwa kiedy miałem 9 albo 10 lat gdzie starsze kolezanki ze szkoły znęcały się nademną ponieważ byłem bardzo cichym i spokojnym chłopcem, pewnego dnia w szatni kazały mi całować ich stopy a ja zastraszony to zrobiłem, czułem wtedy ogromne poniżenie i wstyd ale z czasem zacząłem się masturbować wspominając tą sytuację i moja seksualnosć nakierowała się w stronę kobiecej dominacji i fetyszu stóp, normalny stosunek nie daje mi aż takiej satysfakcji niestety przez to. Tak samo robie odwyk z nadzieją że mózg się zresetuje i może coś wróci chociaż w małym stopniu do normalności, szukam nadziei gdzie się da. Nie przyznałem się do tego i nie przyznam mojej dziewczynie bo chyba nie jestem w stanie jej powiedzieć że wole żeby mi kazała lizać stopy niż się z nią kochać, wie jedynie że "troche" kręcą mnie jej stopy. Jak sobie z tym radzę? Partnerkę zaspokajam bo na szczęście wzwód jest a dochodze sobie sam przy swoich fantazjach, nie mam innego wyjścia ;/ Co na to partnerka? wiesz co nie rozmawialiśmy o tym, ona jest zadowolona bo dochodzi a ja się tego tematu nie podejmuje.
UsuńPowiem Ci tak jak wcześniej pisałem także mam fetysz stóp uwielbiam jak kobieta ma ładne zadbane stopy to też świadczy o niej,że bardzo dba o siebie. Kolejna sprawa, że lepiej mieć taki fetysz niż inne mocno popierdolone nie będę ukrywał też jest to trochę krępujące mówią o tym. Nie każda kobieta to akceptuję niby patrząc nie szkodliwe jednak prawda jest inna. Ty masz chociaż partnerkę i możesz rozładować napięcie u mnie sytuacja wygląda inaczej brak gdy napięcie jest duże umysł sprowadza mnie tam gdzie zawsze. Trzeba spróbować dłuższą abstynencję może będzie inaczej trzym się dokładnie wiem o co chodzi piona:)
UsuńDzięki za szczerą odpowiedź, niestety to mi pokazuje, że mało prawdopodobne, że dowiem się od swojego faceta o co chodzi.
UsuńTrzymam kciuki, żeby Ci się udało wyjść z tej sytuacji. Uświadomiłeś sobie jaki masz problem i próbujesz z nim walczyć, myślę że to już połowa sukcesu.
Swoją drogą, dziwi mnie, że dla Twojej partnerki nie jest dziwne, że nie dochodzisz. Przecież to od razu zapala się czerwona lampka, że coś jest nie tak, no chyba że jesteś jej pierwszym facetem i nie wie, że standardowo jest inaczej.
A Ty, masz w dalszym ciągu, taką samą ochotę na seks w realu? Nie frustruje Cię to że nie dochodzisz? Wasze życie seksualne nie cierpi na tym?
Owszem, jestem jej pierwszym facetem. Na początku była zdziwiona że tyle mogę, troche nawet byłem dumny że ona już nie mogła a ja byłem dalej w gotowości, widziałem że jej to imponuje.Nie mówiła mi nic o swoich podejrzeniach ale kiedy ten jeden raz doszedłem z nią w wyżej opisanej sytuacji to powiedziała sama do siebie (no nareszcie) więc chyba ta czerwona lampka się jej zapaliła ale nie rozmawialiśmy o tym. Ja bardziej mam ochote na praktyki które pisywałem wcześniej niż na seks niestety ale seks też sprawia mi przyjemność z tym, że nie mogę dojść. Oczywiście jest to dla mnie bardzo frustrujące i bardzo mnie to martwi, nie wiem jak to będzie dalej. Porozmawiaj ze swoim facetem o fantazjach, podpytaj czy chciałby może czegoś spróbować i zapewnij go, że jesteś gotowa mu to dać, zapewnij że nie ma dla Ciebie tabu w tych tematach i nic co ludzkie nie jest Ci obce, może wtedy Ci zaufa i dowiesz się, że istnieje jakaś praktyka która zapewni mu orgazm, trzymam za was mocno kciuki bo wiem, że to potrafi być duży problem a już szczególnie kiedy komunikacja między partnerami nie do końca działa tak jak powinna, tu musi być pełne zaufanie, będzie dobrze ;) Anonimowy z 29 luty nie wiem jak Ciebie ale ja kiedy oglądam filmy erotyczne ze stopami kobiet (obecnie tego nie robie bo odwyk) to występuje u mnie zjawisko że chce więcej bodźców tak jak Marcin opisywał na forum i też jak było źle to oglądałem filmiki tak powalone że to jest wstyd nawet pisać anonimowo więc z tym trzeba uważać bo to się może rozwijać, dlatego odwyk jest czymś co może nas uzdrowić. Sam fetysz stóp nie jest zły jeśli nie powoduje że bez tego bodźca nie możesz osiągnąć satysfakcji (tak jak ja). Trzymaj się :D
UsuńNo u mnie się rozwinęło raczej teraz mam czas taki,że po dobrych kilku latach pracy dostałem wypowiedzenie ciężko mi to zaakceptować. Co prawda ma jeszcze 3 miesiące prace,ale sama świadomość tego mnie lekko wkurwia. I żeby rozładować napięcie sięgnąłem po kolejna dawka tego gówna. Wiem,że nje tedy droga to jest chyba właśnie odpowiednia pora aby wszystko zmienić nawet,że się tak kurwa wyraża trzeba bo innej opcji nie wiedzę trzymaj sie!
UsuńGdy zobaczyłem nagie zdjęcie przez 2-3 minuty resetuje mi to odwyk od porno? Nie oglądam ani nic przez 2 msc
OdpowiedzUsuńOsobiście myślę ze nie, ale wszystko zależy od Tego co masz w glowie i od Twoich intencji
UsuńJa np nie robie tragedii kiedy zobacze gdzieś goła babe, bo żyjemy w swiecie gdzie nie da sie tego uniknac.
Jezeli wiec przegladasz internet i niechcący zobaczysz nagosc to nie resetuje nofapu - o ile sie nie gapisz celem pobudzenia
jezeli celowo wchodzisz na strony gdzie wiesz ze gole baby tam są i wiesz ze mozesz na nie trafić i wlazisz tam by je zobaczyć to to resetuje, bo jest to część nałogu
Przypadkiem trafiłem na stronę nadopaminie i zacząłem czytać. Uświadomiłem sobie że moja przemiana następuje bo wychodzę z różnych uzależnień. Siedziałem przed komputerem a od stycznia zacząłem o siebie dbać(basen, siłownia, nauka angielskiego, programowania w pythonie). Wszyscy myślą że się zakochałem. Biorę witaminę B3(niacyna) 500 mg od 150 dni po jednej tabletce. Teraz zakupiłem kudzu root ale tego jeszcze nie testowałem. Witaminę B3 brałem żeby ustrzec się przed uzależnieniem od alkoholu. A takiego efektu się nie spodziewałem. Teraz potrafię powiedzieć nie jak pomyślę o oglądaniu porno. A to jest dopiero początek, bo z kobietami nie potrafię rozmawiać. Muszę coś zrobić żeby nie być samotny. Na razie pozostaje praca na sobą i przestrzenią w której żyje.
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze, powodzenia kolego!
UsuńNo ja odkąd walczę z nałogiem to widzę że staram się rozwijać i bardziej dbać o siebie. Też programuję w Pythonie i w C# ale wolę C# bo jest statycznie typowany ;)
UsuńJa programuję w PHP :D
OdpowiedzUsuń20 lat temu pracowałem z dziewczynami na drodze. Klienci płacili m.in. mnie i dziewczyną za porno na żywo, ale za wspólne czy samemu walenia konia. Skutek był taki, że często to byli stali klienci. Oni mówili, że nie mogą przestać i muszą przychodzić. Ja ich oczywiście chwaliłem, bo miałem z tego kase.
OdpowiedzUsuńCześć. Jestem 27 dzień na odwyku, czuje naprawde duży flat line, nie mam ochoty spotykać się z ludźmi bo mi sie nie chce, cały czas czuje jakiś smutek i do tego przypomina mi się związek z byłą po roku czasu i jakoś nagle zacząłem tęsknić i sie tym zamartwiać... więc to jakby typowe objawy flat line ale co ciekawe poranne erekcje mam i kiedy się kładę spać też mi często staje i mam ochote sobie ulżyć, troche mi się to nie zgadza bo na flat line powinien być flak i brak ochoty. Miał ktoś tak jak ja? bo sie zaczynam zastanawiać czy to flat line związany z odwykiem czy może jednak jakaś depresja, zmiany hormonalne itp
OdpowiedzUsuńFlatline to głównie zerowe lub słabe libido. To czego Ty doświadczasz to po prostu skutki odstawienne, które będę się okresowo pojawiały nawet po tych magicznych 90 dniach. Przygotuj się na duże wahania nastrojów, stany depresyjne oraz duże poczucie samotności i pustki. Każdy na odwyku przechodzi (lub przechodził) przez stany, które opisałeś. Powodzenia!
UsuńDzięki wielkie za odpowiedź! Walczę dalej i jestem dobrej myśli. Pozdrawiam
UsuńSuper. Wspaniała robota! Dzięki bardzo za udostępnienie takiego poradnika napisanego przez specjalistę. Jest to dla mnie bardzo ważne i widzę, że jest na wysokim poziomie. Szacunek za tłumaczenie.
OdpowiedzUsuńCo wy mi przesyłacie. Mam 41 lat i od 20 nie oglądałem porno. Moja żona pracowała jako tirówka i mi porno nie potrzebne.
OdpowiedzUsuńchwalisz się, czy żalisz?
UsuńRaczej chwale. Przy takiej żonie z takimi chęciami i umiejętnościami mi porno ani walenie konia nie potrzebne. Zresztą sam pracowałem razem z dziewczynami na drodze, jak klient chciał mieć porno na żywo to płacił mnie i jakiejś dziewczynie żeby sobie na sex popatrzeć. Ale 20 lat temu chyba tak ineternetu nie było. Ale poznałem też w pracy super dziewczyne piękną Rumunkę i jesteśmy razem 20 lat
UsuńJeśli po ponad 3 miechach, obejrzałem porno i przy tym masturbacja, byłem wtedy pijany, nie wiem co mi strzelilo do głowy, ten wybryk resetuje mi całkowicie odwyk?
OdpowiedzUsuńNależy to przeanalizować dwojako. Jeżeli podejmujesz się abstynencji od porno/masturbacji tylko by nabijać liczbę dni na czysto - to tak, resetuje ci wszystko. Jeżeli zaś robisz to chcąc wyrwać się z uzależnienia - nie tykaj więcej alkoholu, jedziesz dalej.
UsuńLiczy się postęp, nie perfekcjonizm.
Można prosić o kontakt?
OdpowiedzUsuńhttps://play.acast.com/s/room104/c00f1add-6cc3-44e6-a897-3f364d2a2032
OdpowiedzUsuńJak z alkoholem podczas odwyku? Mam taki problem, że odkąd przestałem palić trawę i walić konia to czasami lubię się nastukać nawet samemu i zacząłem pić kawę. Obu tych czynności przed tem nie robiłem wcale. Od nałogu do nałogu...
OdpowiedzUsuńNie popadajmy w paranoję, kawa, alkohol. Wszystko jest dla ludzi, na pewno w normalnych i kontrolowanych ilościach nie robią nikomu krzywdy natomiast porno mysle ze wplywa na mózg zawsze, nie wazne w jakich ilosciach sie je oglada. Zawsze wplywa jakoś na mózg i na osobe którą je oglada
UsuńMyślę, że zawodowi alkoholicy mieliby inny pogląd na kwestię niskiej szkodliwości alkoholu :D
UsuńNie mówię tutaj o alkoholikach, tylko o osobach ktore nie mają problemu z alkoholem
UsuńSzwagry mam dla was prostą receptę.
OdpowiedzUsuńJa od 20 lat ani nie wale konia ani nie oglądam porno.
Wystarczy dużo sexu i po sprawie.
Jak miałem 22 lata zacząłem pracować z dziewczynami na drodze. Jak klient chciał mieć porno na żywo to płacił mnie i jakiejś dziewczynie żeby sobie na sex popatrzeć. Po 2 dniach pracy przeszła mi potrzeba walenia konia. Mieszkałem z dwiema fajnymi Rumuneczkami, razem pracowaliśmy a 1 została żoną. Jesteśmy razem 20 lat.
Przy takiej żonie z takimi chęciami i umiejętnościami mi porno ani walenie konia nie potrzebne.
Wystarczy co dzień robić sex to bez dziewczyny nie stanie, a jak stanie to robić sex 2 x na dzień.
Panowie... Mam pytanie. Jestem w trakcie odwyku od porno, ale zauważyłem że mam również problem z masturbacją. Wytrzymuję parę dni, potem ulegam. masturbuję się patrząc na zdjęcia modelki. Ubranej. Jednak podczas wyboru zdjęć takich, które mnie najbardziej pobudzają (szukam nóg w rajstopach), doznaję szaleństwa emocji jak przy porno. Dopaminowy haj... Postaram się przestać to robić. Moje pytanie, to czy taka aktywność resetuje nofap?
OdpowiedzUsuńSiema zależy jak podchodzisz do tematu,ale patrząc racjonalnie to resetuje odwyk znam dobrze sprawę bo sam jestem fetyszsyta i też uwielbiam wszelakiego rodzaju filmy i zdjęcia z tego rodzaju. Bo szukasz sam dobrowolnie i podbijasz dopamine tylko jest to w mniejszej ilości co hardkorowe porno więc koniec końców wychodzi na to samo. I błędne koło sam wiem po sobie gdy tylko sobie dam lekko fory zaczynam od nowa powodzenia
UsuńDzięki za odpowiedź. Wiem, że tak naprawdę to doskonale wiedziałem o tym tyle że wypierałem to. Chciałem obejść bokiem mój nałóg i pozwalać sobie na kontynuację tego całego szitu. Przykro znów zaczynać od nowa, ale mam coraz dłuższe przerwy. Pozdro ;-)
OdpowiedzUsuńLiczy się chęć podjęcia walki o być szczerym wobec siebie też sobie wypieralem że tego typu rodzaje fetyszy to nie porno i można dalej ciągnąć temat. A gdzie się tego szuka w necie później leci się strony godzinami i tak do usranej można pozdrawiam Cię 3ym sie:)
UsuńWczoraj dokonałem samogwałtu.
OdpowiedzUsuńZaczęło się niewinnie od nakładania kremu na twarz, później ręce i na fiucie skończywszy. Ostatecznie jak się domyślacie skończyłem ale w umywalce. W głowie prócz paru lampek wina szumiał mi wietrzyk samotności. Jednak nie był to powiew z czasów nałogowego oglądania pornografii przesycony cyfrową tęsknotą do pikselowych piersi. To był zefir prawdziwej, ludzkiej namiętności. Żywych doświadczeń
Pierwszy raz od dawna poczułem, że regeneracja mózgu postępuje i nic jej nie powstrzyma.
Następny krok to znalezienie miłości.Dla was polecam klasykę od Wisłockiej, która w przystępny sposób pokazuje jak winna wyglądać właśnie prawdziwa miłość. "Sztuka kochania" Z fartem!
Po jakiego grzyba nakładałeś krem na fiuta??? :D Ale trzeba się cieszyć, że widzisz postępy, masturbacja to nie porno więc jest git. Powodzenia
OdpowiedzUsuńTo było silniejsze ode mnie ��
UsuńKtoś może podać nowy link do pliku? Obecny z postu nie jest dostępny :/
OdpowiedzUsuńTutaj jeszcze działa: https://www.wykop.pl/wpis/47314985/moje-drogie-pornocpuny-z-przyjemnoscia-oglaszam-ze/
Usuń